Jak woda może zmienić życie…

Jak woda może zmienić życie…

Każde organizmy żywe są niezwykle wrażliwe jeżeli idzie o odczyn płynów w ich wnętrzu no a najkorzystniej, z wyjątkiem kilku przypadków, jak chociażby pewne części układu trawiennego, gdy płyny mają odczyn nieomal neutralny. Większa część substancji trujących we krwi posiada niskie pH, wtargnąwszy w cytoplazmę redukują różnicę potencjałów. Jeżeli napięcie maleje do zera, wówczas komórka umiera. Trwałość zasadowości krwi woda jonizowana, stanowiącej płynną tkankę to jeden z składników homeostazy, to znaczy trwałości środowiska wewnętrznego ustroju. Jest bez znaczenia, jeśli idzie o pH krwi kwasowość pitej wody. Posiłek no i picie wprost nie zmienia pH organizmu człowieka, pomijając mocz, jednak ten jest wydalany a więc nie zakwasza ciała człowieka. Wypijanie wody o wyższym pH nic tu nie zmienia, bowiem żołądek, do którego woda trafia w konsekwencji połknięcia posiada odczyn silnie kwaśny. Kwasy żołądkowe sprawnie zobojętniają takiego rodzaju wodę. Krótkotrwale jedynie da radę uśmierzać dokuczliwości powodowane przez nadkwasotę. Jakkolwiek stałe wypijanie takiego rodzaju wody może spowodować dotkliwą nadkwasotę, bowiem żołądek na rzecz przywrócenia homeostazy zacznie produkować więcej kwasu. W organiźmie istnieją mianowicie substancje buforujące, jakich nadrzędnym zadaniem jawi się zapewnienie odpowiedniego odczynu roztworów ustrojowych. Równowaga kwasowo-zasadowa jest zachowywana w organizmie dzięki usuwaniu nadprodukcji ditlenku węgla przez płuca, jak i usuwanie elektrolitów za sprawą nerek.